Kolejne RAW przed nami. Jest to zarazem ostatnie RAW przed Night of Champions!
A na ring wyszedł Bret „The Hitman” Hart,
gdyż RAW odbywa się w jego rodzinnym Montrealu. Bret rzekł, że gdy
ostatnim razem był w Montrealu, był to jeden z najgorszych dni jego
życia. Chce jednak podziękować fanom, że ci wciąż przy nim są. Przerwał
mu jednak WWE Champion, CM Punk.
Nawiązał on do książki Breta. Punk osobiście nie ma obsesji na punkcie
własnego ego i nie zamierza pisać o sobie książki. Ciekawe co by się
stało, gdyby w 1997 roku na Survivor Series to Punk walczył z Hartem?
Bret odpowiedział, że wszyscy to wiedzą, Punk leżałby jak precelek w
Sharpshooterze! Champion odparł, że Bret sam naprawdę w to nie wierzy.
Tak naprawdę to Punk jest najlepszy, gdyż on nie dał się wyrolować
Vince’owi McMahonowi. Bret odpowiedział, że był, jest i zawsze będzie
najlepszy. Champion był zdziwiony, że Bret wciąż tak siebie nazywa.
Najwyraźniej chce skończyć, jak Jerry Lawler. Hart odparł, że Jerry nie
uciekał przynajmniej z ringu, jak tchórz. Z kolei tydzień temu Punk po
prostu opuścił arenę, gdy miał walczyć z Sheamusem. Wyświetlono jeszcze
video z ostatniego RAW, a konkretnie końcówkę Main Eventu oraz to, co
działo się tuż po nim. WWE Champion rzekł, że był w swoim rodzinnym
mieście, a powrócił na arenę, gdyż musiał jeszcze coś załatwić z Johnem
Ceną. Ciekawe gdzie teraz jest Cena? Pewnie pojawiłby się, gdyby Punk
zaatakował w tym momencie Breta. Champion dodał, że jest WWE Championem
dłużej, niż Hart kiedykolwiek. W niedzielę Punk pokona Cenę i zostanie
najwspanialszym mistrzem WWE w historii. W niedzielę John „pójdzie
spać”. Bret odparł, że zaraz fani pójdą spać, bo Punk po prostu zanudza
wszystkich na śmierć. Champion spoważniał i rzekł, że w niedzielę Cena
stanie się słabym, pustym nieudacznikiem, jakim teraz jest Bret.
Tymczasem na Twitterze pojawiła się sonda. Dziś wybieramy przeciwnika dla WWE Championa, CM Punka. Oto 3 opcje:
Brodus Clay
Jerry Lawler
Randy Orton
Na ring wyszedł CM Punk, więc czas na wyniki sondy na Twitterze. Z kim zmierzy się Punk?
Brodus Clay – 12%
Jerry Lawler – 13%
Randy Orton – 75%
Walka nr 3
Non-Title Match
CM Punk – Randy Orton
Początek
walki był strasznie nudny. Przeważały zwarcia, z których nic nie
wynikało. Punk zyskał przewagę potężnymi kolanami w narożniku i od tej
pory Randy był w defensywie. Orton zadał kilka ciosów i był bliski
wymierzenia RKO, lecz WWE Champion w ostatniej chwili uciekł z ringu.
Punk nie chciał wracać na ring i był już w drodze za kulisy, lecz Orton
dopadł go na rampie. Gdy walka wróciła w pobliże ringu, Punk sprytnie
nadział Randy’ego na krawędź ringu. Po reklamach to Punk wciąż był
stroną atakującą. Po kilku minutach Orton zdołał doskoczył do rywala na
narożniku, po czym popisał się Superplexem. 2 count. Randy wygrał
wymianę ciosów, po czym wykonał swoje combo. Szykowało się DDT z lin,
lecz Punk skontrował to na High Kick oraz Springboard Clothesline. 2
count. Szykowało się już Go To Sleep, lecz Orton zdołał skontrować to na
Backbreaker. 2 count. Po DDT z lin szykowało się ponownie RKO, lecz na
ring wbiegł Dolph Ziggler i sędzia zarządził DQ.
Punk został wyrzucony z ringu, a Ziggler otrzymał Powerslam. Punk chciał
przeszkodzić Randy’emu, lecz po chwili sam zainkasował Powerslam. Po
chwili Orton jednak musiał uznać wyższość przewadze liczebnej rywali. Z
pomocą przybiegł mu jednak Jerry Lawler, który wraz z Ortonem pozbył się przeciwników z ringu.
Walka nr 4
Tag Team Match
CM Punk & Dolph Ziggler (w. Vickie Guerrero) – Jerry “The King” Lawler & Randy Orton
Walka
zaczęła się w czasie reklam, a po powrocie na ring w defensywie był
Orton. Randy odpowiedział Clotheslinem i teraz to on obijał Dolpha.
Zmiana z Jerrym. Lawler popisał się Dropkickiem oraz dwukrotnie Fist
Dropem, lecz dało to zaledwie 2 count. Ziggler znienacka wykonał
Dropkick, co zepchnęło Lawlera do defensywy. Po jakimś czasie Jerry w
końcu wymierzył Zigglerowi Back Suplex i mamy zmianę z Ortonem, który
oczywiście wykonał swoje combo. Szykowało się DDT z lin, lecz Dolph
skontrował to na Back Body Drop, po którym Randy wyleciał z ringu.
Tymczasem za ringiem zjawił się Paul Heyman,
który zaczął o czymś rozmawiać z Punkiem, co bardzo nie podobało się
Vickie. Punk otrzymał swój pas WWE i rozmawiał z Paulem o restauracjach w
Montrealu, a tymczasem w ringu Roullup dał Dolphowi 2 count. Randy
szybko odpowiedział poprzez RKO i uzyskał 3 count.
Na ring wyszedł Bret „The Hitman” Hart, który zaprosił na ring swojego gościa, Johna Cenę.
John podziękował Bretowi za możliwość udzielenia wywiadu. Hart rzekł,
że widzi w Cenie dużo siebie z 1997 roku, a w Punku widzi dużo Shawna
Michaelsa. John powiedział, że nigdy nie chciał zająć miejsca Breta, a
Punk jest tylko gościem, który gada, jaki jest wspaniały. HBK zasłużył
na szacunek, bo czegoś dokonał. Bret spytał, jak Cena zamierza zamknąć
fałszywego CM Punka. Nie usłyszał jednak odpowiedzi, gdyż na rampie
pojawił się właśnie CM Punk. Był
zły, ze według Breta jest fałszywy. Cena dodał od siebie, że według
niego Punk również jest fałszywy. Punk z kolei odparł, że to Cena jest
najbardziej fałszywym pracownikiem w historii WWE. WWE Championa nie
można porównywać do Shawna Michaelsa, bo Punk jest od niego lepszy. Jest
również lepszy od Steve’a Austina, którego Bret zapewne dobrze zna z
Wrestlemanii 13. A co do Ceny, Punk jest również lepszy od The Rocka.
Punk zrobił z Rockiem w jedną noc to, czego John nie mógł zrobić przez
cały rok. Punk jest lepszy technicznie, lepszy przy mikrofonie i jest
lepszy ringowo. To sprawia, że nie jest wcale fałszywy. Cena odparł, że
Punk jest mistrzem przez 300 dni, a i tak jako Champion niczym nie
zasłynął. To Cena występował wciąż w walkach wieczoru. Być może i Punk
myśli, że to jakaś konspiracja, ale to nieprawda. Punk jest w tej
federacji już od kilku lat, a i tak podczas jego najważniejszego
speechu, wyłączono mu mikrofon. Punk od zawsze chciał być gwiazdą i
pewnie zapomniał już, kim jest CM Punk. John przerzucił się na
francuski. Punk drwił z tego, że John mówi językiem ludzi na widowni.
Cena się zdenerwował i nazwał Punka egoistyczną suką, której przyda się
lekcja szacunku! Cena zdjął koszulkę i szykował się do walki, lecz Punk
chciał uderzyć Breta! Ten zablokował cios i sam uderzył Punka, który
uciekł z ringu!