Megan Olivi przeprowadziła wywiad z nowym członkiem rosteru UFC - CM Punkiem. Megan spytała jaki pseudonim chce sobie wybrać na start -
po prostu Punk, spędziłem z tym pseudonimem połowę życia, wszyscy których znam tak do mnie mówią. Następnym pytaniem było jak długo myślał nad przystąpieniem do UFC, Punk powiedział, że nie przystąpił do tego biznesu, bo Brock tu był -
byłem fanem UFC od samego początku, oglądałem UFC 1 na PPV, mam dużo przyjaciół, którzy walczą w UFC, którzy trenują jiu jitsu...kickboxing. Właściwie nie wiem kiedy pomysł zaczął przeistaczać się w rzeczywistość, pewnego dnia kiedy nie miałem już żadnych zobowiązań wobec poprzedniej pracy, pomyślałem sobie "dlaczego nie?" masz jedną szansę na tej planecie, postanowiłem ją wykorzystać. Nie mógłbym spojrzeć na siebie w lustrze jeżelibym nie spróbował. Punk powiedział, że tylko kilka osób wiedziało o tym, że ma zamiar przystąpić do UFC, w gronie tych osób była AJ Lee, siostra CM Punka oraz kilka wybranych osób, którzy są dla niego ważni. Jedyną osobą która nie była zadowolona była matka Punka, na pytanie dlaczego Straigth Edge Warrior z uśmiechem odpowiedział - "
aaa dostaniesz w głowę...w wątrobę". Dodał, że trzymał to także w sekrecie, bo nie chciał przejmować się opiniami innych, ma rónież nadzieje, że przyjaciele wesprą go w tej robocie.
Wiem też, że wiele osób będzie miało do tego negatywny stosunek, ale takie jest życie. To jest pokazywanie światu co jest wewnątrz mnie i udowadnianie czegoś sobie. Megan spytała także o treningi, Savior odpowiedział, że spędził dużo czasu w Los Angeles trenując min. z
Joshem Barnettem z którym trenował jiu jitsu. Chce wznieść się ponad wyżyny, jestem otwarty na sugestie, chce skopać sobie tyłek, uczyć się i być dobry i czuć, że jestem gotowy by to robić. Na koniec Punk odpowiedział na pytanie odnośnie debiutu. Lubie trenować pod presją, ludzie z całego świata przyjeżdżają tutaj by pokazać w oktagonie jacy są twardzi, ale nie będę mówił o żadnej dacie, powiem tylko - 2015.