WWE Champion nie ukrywa swojego zadowolenia z heel turn'u. Punk przyznał, że i tak nigdy nie przebiłby John'a Ceny w roli baby face'a, a miejsce największego heel'a w federacji wciąż jest wolne. Wcześniej gwiazdor Straight Edge wypierał się na Twitterze co do kwestii przejścia jego postaci na rolę czarnego charakteru, lecz teraz jest jasno wiadome, że Punk powrócił do roli w, której był najlepszy.
Finally !
OdpowiedzUsuńJa powiem tak Punk doskonale spisuje się jako Face i jako Hell a Ceny nie trawie po prostu jego walki mnie nudzą przez 80% walki dostaje łupnia a potem i tak wygrywa -,- i mam nadzieje że punk potrzyma jeszcze chwilę pasa a jak ma go już stracic to na pewno nie na kimś takim jak John Cena i nadal uwielbiam punka mimo tego że jest hellem
OdpowiedzUsuńNo nareeesszzcieeee!!
OdpowiedzUsuńDla mnie to obojętne czy Face czy Heel. ;P
OdpowiedzUsuńPunk w każdej roli świetnie się spisuje ;D
Powiem tak. Dla mnie nie jest ważne, czy face czy heel. Byleby dużo gadał i się spierał. Takiego Punka lubię. Wtedy może pokazać cały swój potencjał. A tego mu nie brakuje :)
OdpowiedzUsuńJa będę jego fanem zawsze, nie ważne czy będzie face'm czy heel'em.
OdpowiedzUsuńBo CM Punk jest tylko jeden i jest ,,BEST IN THE WORLD" w każdej roli !!!!!!! :)