Feud CM Punk vs Daniel Bryan (2012)

Po świetnym  feudzie z Chrisem Jericho, zakończonym ostatecznie na Extreme Rules, przyszedł czas aby Punk znalazł sobie nowe wyzwanie. Wybór padł na Daniela Bryana. Zaczęło się od Over the Limit na którym zmierzyli się o pas WWE Championship po raz pierwszy. Walka wypadła kapitalnie, można było odczuć niesamowitą chemię między tymi dwoma niesamowitymi wrestlerami. Punk obronił tytuł, ale to był dopiero początek ich feudu. Na gali No Way Out Straight Edge Warrior bronił tytułu w Triple Threat Matchu. Jego przeciwnikami byli Kane i Daniel Bryan którzy później stworzyli Team Hell NO! warto również dodać, że w tym momencie do feudu między Punkiem a Bryanem przyłączyła się AJ Lee, która odgrywała ważną rolę na kolejnym Pay-Per-View. Walka stała na bardzo dobrym poziomie, Kane bardzo dobrze sprawdził się w tej walce. Kulminacja feudu dwóch najbardziej utalentowanych i charyzmatycznych osób w rosterze nastąpił na Money in the Bank. Tym razem Second City Saint zmierzył się z Bryanem w No DQ matchu w którym sędzią specjalnym była wyżej wymieniona AJ. Był to prawie 30-sto minutowy pojedynek który był zdecydowanie najlepszą częścią feudu. Ostatecznie Punk obronił swój pas, przedłużając swój title reign który był w tamtym czasie najlepszy dla biznesu. Może i ten feud nie był tak dobry jak ten z Y2J-em ale mogę powiedzieć tylko jedno, CM Punk vs Daniel Bryan to dream match, przyszły Main Event Wrestlemanii. Najlepiej gdyby stawką tego pojedynku była unifikacja pasów WWE Championship i World Heavyweight Championship, ponieważ mamy do czynienia z ludźmi którzy są motorem napędowym całego WWE.