Założyciel federacji Ring Of Honor, a obecnie wiceprezydent Dragon Gate
USA oraz współwłaściciel Evolve - Gabe Sapolsky oraz była gwiazda WWE -
Matt Hardy wypowiedzieli się na temat sytuacji CM Punka w WWE. Sapolsky powiedział, że miał kiedyś bardzo dobre relacje z Punkiem, ale ostatnio z braku czasu ich kontakty stały się rzadsze. Gabe twierdzi, że nic nie wiedział o tym jakoby CM Punk miał rozstawać się z WWE. Podejrzewa, że jego decyzja była spowodowana napiętym kalendarzem, zmęczeniem oraz częstymi kontuzjami, których SE Warrior nie miał czasu wyleczyć. Na pytanie od fanów czy Phil jako free-agent mógłby kiedyś występować w indys stwierdził, że nie widzi takiej możliwości i prędzej w indys zobaczyłby Triple H'a. Jego zdaniem Punk przez wszystkie lata swojej kariery dawał z
siebie 110% i teraz po prostu musi odpocząć.
Z kolei Matt Hardy został zapytany na twitterze o to, czy decyzja CM
Punka nie jest ciosem wymierzonym w jego fanów. Hardy zdecydowanie
zaprzeczył jakoby taką decyzją Punk okazał fanom brak szacunku. Jego
motywy były bardzo proste - chęć zadbania o własne zdrowie i
samopoczucie.
.jpg)
Matt Hardy, gwiazda która zeszła na psy przez ćpanie. Zapytanie go o to było moim zdaniem błędem bo akurat on niczego nie osiągną poza epickim feudem z jego bratem również ćpunem Jeffem. A co do decyzji Punka to myślę, że należy się mu zarówno odpoczynek jak i przeprosiny ze strony Pana Krzesła. McMahon zawsze był hipokrytą w swoich działaniach i pozwalając odejść Punkowi traci wielu fanów (mimo tego, że był heelem. Kozia bródka jest dobrym zawodnikiem i świetnym aktorem lecz nie sądzę że godnie zajmie miejsce Punka. Philip BEST IN THE WORLD
OdpowiedzUsuń